Podejrzewam, że nie chodzi o zwyczajnie dobrą grę aktorską, ale o jakieś stwierdzenie, coś co powiedział, może nawet nie w związku z tym filmem.
Ma ktoś jakąś teorię?
A może ktoś kto dał 1 się wypowie?
Też jestem bardzo zdziwiona. Nie chodzi o to że rola była jakaś wybitna, fakt to jeden z moich ulubionych aktorów, ale miał dużo lepsze role. Jednak 3,8 to mocna przesada, aktorzy grający w Smoleńsku mieli niewiele niższe xD Podejrzewam jakiegoś trolla. Zdarza się zwłaszcza jeśli film nie jest popularny wtedy łatwo zaniżyć ocenę. Nawet role z La La Landu jak jeszcze mało kto widział film miały mocno zaniżone oceny, ale tam się potem wyrównało. A jak nie troll to pewnie nie oceniali roli, a kierowali się uprzedzeniami.